piątek, 1 marca 2013

Infiltracja

Dobra, czas zająć się pisaniem jakiś sensownych rzeczy - w końcu na tym ma polegać to zadanie. Poświęciłam chwilę na zastanowienie się, co chciałabym przybliżyć na początku i zdecydowałam się na ,,Infiltrację". Głównie dlatego, że był to film, po którym naprawdę doceniłam grę aktorską DiCaprio. Jest to remake hitu ,,Infernal Affairs", którego niestety nie widziałam, co daje do myślenia, czy w ogóle powinnam zająć się ,,Infiltracją", nie mogąc porównać jej z pierwowzorem. Głównym atutem ,,Infiltracji" jest znakomity dobór obsady (poza wspomnianym Leo, gra tam Jack Nicholson i Matt Damon) - wydaje mi się, że każdy wczuł się w daną postać i przedstawił emocje i marzenia postaci. Do plusów można dodać dość zaskakujący finał. Film opowiada o przenikaniu (stąd tytuł) w różne, jakże przeciwne światy - agent policji (DiCaprio) wkrada się w łaski mafii, a młody przestępca (Damon) próbuje odnaleźć się w policyjnej rzeczywistości. Obaj pełnią rolę informatorów, a podwójne życie i wieczne ukrywanie się, zajmuje ich do reszty - każdego dnia toczą walkę o to, by nie zgubić swojej tożsamości. Mimo wszelkich starań, zarówno policja, jak i mafia wpadają na trop ,,wtyczki", która przekazuje informacje na zewnątrz muszą jeszcze bardziej uważać, gdyż każda z grup chce odkryć jej tożsamość i zlikwidować... Podsumowując, jest to film dla osób, które lubią dobre kino akcji, bez specjalnych udziwnień czy skomplikowanej fabuły.

2 komentarze:

  1. Filmu nie widziałam, ale chętnie obejrzę :) Pan Jack Nicholson mnie do tego skutecznie zachęca ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny film, super zwroty akcji i oczywiście Matt Damon ;)

    OdpowiedzUsuń